Cud "Solidarności" - kulisy pewnej rozmowy
W "Rzeczpospolitej" z 8 sierpnia 2005 roku ukazał się artykuł senatora Andrzeja Wielowieyskiego pt. " Cud "Solidarności" . W tekście znalazł się fragment zawierający twierdzenie, że 25 sierpnia 1980 roku Stanisław Kania przyjechał do prymasa Polski, kardynała Stefana Wyszyńskiego, aby prosić go o pomoc w związku ze strajkami na Wybrzeżu. Wielowieyski pisze: "...obaj pojechali pod Warszawę do Edwarda Gierka, który był bliski załamania. Jest niewątpliwe, że rozważali wspólnie różne warianty wydarzeń i prymas obiecał pomoc Kościoła w rozwiązaniu konfliktu. Na drugi dzień, we wtorek 26 sierpnia, ksiądz prymas w homilii na Jasnej Górze przestrzegał przed przedłużaniem się strajku i apelował o powrót do pracy".
INICJATYWA STANISŁAWA KANIJako świadek tamtych wydarzeń mogę stwierdzić, że rzeczywistość była inna. Wyjaśniałem tę sprawę w 2000 roku dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Dziś zatem jeszcze raz powtórzę: władze PRL wiedziały, że kardynał prymas Wyszyński różnymi kanałami informowany jest o strajkach sierpniowych. Komuniści postanowili jednak po swojemu naświetlić mu sytuację. Dlatego Stanisław Kania,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta