![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wypożyczenie nie zawsze legalne
Mamy nadzieję, że nasz dzisiejszy artykuł pomoże polskim przedsiębiorcom rozwiać te wątpliwości. Zwłaszcza tym, którzy ostatnio mają kłopoty z niemieckimi urzędami.
Dla polskich przedsiębiorców, którzy w ramach swobody świadczenia usług wysyłają własnych pracowników do innego kraju Unii, bardzo ważne jest to, czy prace te rzeczywiście zostaną zakwalifikowane jako wykonywanie umowy o dzieło bądź o świadczenie usług. Jedynie w takiej sytuacji bowiem unikną skutków prawnych wynikających z nielegalnego wypożyczenia pracowników. I nie zależy to wyłącznie od odpowiedniego sformułowania umowy. Najważniejsza jest faktyczna sytuacja w miejscu wykonywania pracy, bo to ona jest przedmiotem ewentualnej kontroli.
Na czym polega swobodaObowiązująca na terytorium UE zasada swobody świadczenia usług (art. 49 i następne traktatu Wspólnot Europejskich) oznacza dla polskich przedsiębiorców, że mogą wykonywać przejściową działalność gospodarczą w innym państwie UE bez zmiany miejsca zamieszkania (działalność o charakterze transgranicznym). Mogą więc świadczyć usługi na terenie innego państwa unijnego na podstawie umów o dzieło, umów o świadczenie usług...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
