Kasa państwa w opałach
Ministerstwo Finansów przygotowuje projekt budżetu na przyszły rok. Jego autorzy muszą liczyć się z niższymi dochodami. Przez wiele lat budżet otrzymywał wysokie wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego. Dochody z tego tytułu nie wymagały żadnego zaangażowania ministra finansów, a np. uratowały budżet na 2003 r., gdy okazało się, że nie będzie planowanych pieniędzy z abolicji podatkowej i opłaty restrukturyzacyjnej.
Bez miliardów od NBPZ dokumentu, do którego dotarła "Rz", wynika, że z zysku osiągniętego w tym roku NBP planuje w 2006 r. przekazać do budżetu tylko 452 mln zł, a więc prawie 3,7 mld zł mniej niż w tym roku. - Jest to duży cios dla ministra finansów, chociaż rynek spodziewał się niskiej wpłaty. Zysk NBP był łatwym źródłem zasilania kasy państwa, teraz trzeba szukać innych przychodów, jeśli rząd nie chce zwiększać deficytu - mówi Katarzyna Zajdel-Kurowska, główny ekonomista Banku Handlowego.
Budżet "dotknie"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta