Prawo jest po naszej stronie
Temat gazociągu bałtyckiego, który z pominięciem naszego kraju będzie transportować rosyjski gaz do Europy, jest dobrze znany politykom, którzy utworzą nowy rząd. Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w piątek w Brukseli rozmawiał o tym z szefem Komisji Europejskiej.
Eksperci radząDo zablokowania budowy gazociągu Polska powinna wykorzystać wszystkie możliwości prawne. Nowy rząd powinien przede wszystkim zakwestionować rosyjsko-niemiecką umowę w sprawie budowy gazociągu. Z analiz prawnych wynika, że narusza ona niektóre zasady wolnego handlu. Wskazuje na to Robert Amsterdam, którego kanadyjska kancelaria Amsterdam & Peroff broni interesów rosyjskiego Jukosu. Jego zdaniem Polska może wskazać, iż przy wyborze trasy rurociągu kierowano się przesłankami politycznymi, a nie ekonomicznymi. Gdyby decydowała ekonomia, wybrano by najtańszy wariant, czyli gazociąg przez terytorium Polski. Przepisy dopuszczają, by firmy państwowe działały z ograniczeniem zasad wolnego handlu, ale w jak najmniejszym stopniu. Tymczasem rurociąg bałtycki może spowodować ograniczony dostęp do gazu dla Polski, która nie będzie miała z nim połączenia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta