Negocjacje trudne jak nigdy
Żaden kraj nie starał się tak długo jak Turcja o zgodę na rozpoczęcie negocjacji członkowskich. Już w 1963 roku Ankara podpisała układ stowarzyszeniowy z EWG, poprzedniczką Unii. Dopiero w grudniu 2004 roku szczyt unijnych przywódców w Brukseli potwierdził aspiracje Turcji i zapowiedział rozpoczęcie rozmów 3 października 2005 roku.
- Nie mieli wyjścia. Spełniliśmy wszystkie warunki - mówi Suat Kiniklioglu, dyrektor ankarskiego oddziału fundacji German Marshall. Wie jednak, że dzisiejsza Europa - po przegranych referendach konstytucyjnych we Francji i Holandii - różni się od tej z grudnia 2004 roku. - Jest teraz zajęta swoimi problemami - zauważa turecki ekspert.
Nowe warunkiDziś z politycznej obietnicy danej Ankarze nie można się już wycofać. Ale można postawić jej kolejne warunki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta