Koniec greckich marzeń
Tym razem Zinedine Zidane nie pomógł: Francja prowadziła w Bernie ze Szwajcarią, ale ostatecznie tylko zremisowała. Patrick Vieira grał tak źle, że po meczu uznał za stosowne przeprosić rodaków. - Wstydzę się za siebie. W pierwszej połowie grałem tragicznie - bił się w piersi pomocnik Juventusu.
W grupie 4 sytuacja wciąż jest najbardziej skomplikowana. Prowadzi niepokonany jak dotąd Izrael, ale ta drużyna już zakończyła eliminacje. Francja i Szwajcaria tracą do lidera tylko po jednym punkcie, dzięki zwycięstwu na Cyprze z gry nie wypadła jeszcze Irlandia.
W środę Szwajcarzy grają właśnie w Dublinie, a Francuzi podejmują u siebie Cypr. Jeśli Szwajcaria wygra, Francja, by awansować bez baraży, będzie musiała nie tylko pokonać Cypr, ale też mocno poprawić swój bilans bramkowy. Zwycięstwo Szwajcarów różnicą jednej bramki oznacza, że Francuzi muszą wygrać pięcioma.
Zidane i jego koledzy i tak są w lepszej sytuacji niż Hiszpanie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta