Informacje
Informacje
Nie ulegam politykom
Rozmowa z Józefem Piechotą, zastępcą prokuratora generalnego
Co zamierza pan zmienić w prokuraturze?
Niezbędne jest przyśpieszenie i usprawnienie prowadzenia śledztw i dochodzeń oraz poprawa skuteczności jej działania. Nie jest to możliwe bez ściślejszej współpracy z policją. Należałoby rozważyć np. utworzenie swego rodzaju policyjnych zespołów śledczych oddelegowanych do dyspozycji prokuratorów, prowadzących postępowania w sprawach gospodarczych, najpoważniejszych kryminalnych i dotyczących przestępczości zorganizowanej. Byłaby to policja podporządkowana prokuraturze, ale oczywiście nadal pozostająca w resorcie spraw wewnętrznych. Istniałaby wtedy możliwość lepszego kształcenia takich funkcjonariuszy i ich specjalizacji. Ich kompetencje i pozycja byłyby o wiele wyższe niż teraz. Ma to znaczenie np. w sądach, gdzie przesłuchiwany policjant nie zawsze jest uznawany za wiarygodnego świadka.
Czyli myśli pan o czymś w rodzaju znanych na Zachodzie "biur prokuratora"?
Właśnie. W takich, nazwijmy je umownie "biurach" można by zatrudniać także cywilnych biegłych w wybranych dziedzinach, którzy wykonywaliby opinie, analizy i ekspertyzy, na które teraz trzeba długo czekać i płacić ogromne pieniądze. Pierwsze takie zespoły powinny powstać przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta