Wspólnik do grzechu
Felieton
Wspólnik do grzechu
Awantury takie jak ta ostatnia na stadionie Legii są już wystarczająco długo pretekstem do socjologicznych i psycholgicznych rozważań, by wich rezultacie powstał dokładny portret stadionowego zabijaki: to typ ze społecznych nizin, często z obrzeża wielkiego miasta, człowiek, któremu niczego nie dała ani szkoła, ani dom. Nie ma on żadnych wzorców moralnych ani tym bardziej intelektualnych, z nikim się nie identyfikuje, oprócz swej ukochanej jedenastki. Filozofię życiową tych ludzi dosadnie określił ktoś jednym zdaniem: "Istnieję, bo mogę dać ci w mordę. " Socjologowie rozgraniczyli już kilka podgrup wśród awanturników. Jest kibic -- łazik, jeżdżący za swą drużyną wszędzie, pijący głównie piwo (ten typ dominuje w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta