Mikołaj z seks shopu
08 grudnia 2005 | Warszawa | Nk Nb
Mikołaj z seks shopu
Po korytarzu jednego z gimnazjów na Bielanach biegał uczeń z... wibratorem. Dyrekcja wezwała policję, ta sprawdzi teraz, kto sprzedał dziecku urządzenie.
Jako prezent mikołajkowy jedna z dziewczyn kupiła 14-letniej koleżance wibrator. Wziął to jej kolega i zaczął z nim biegać po korytarzu. Nauczyciele zarekwirowali wibrator i powiadomili o tym policję. - Przecież to demoralizacja - mówi jeden z mundurowych. Z kodeksu karnego wynika, że osobie, która udostępniła małoletniemu przedmiot mający charakter pornograficzny, grozi kara grzywny lub do 2 lat więzienia.
blik, koz