![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nadeszła wielka złota hossa
Złoto drożeje od początku roku i końca wzrostu cen nie widać. Powodów jest kilka. Najważniejszy to ten, że jest ono postrzegane jako najbezpieczniejsza lokata na niepewne czasy.
Złoto kupują więc teraz banki, inwestorzy indywidualni i fundusze spekulacyjne. O tej porze roku trwa także popyt z rynku jubilerskiego. Rozpoczyna się on zazwyczaj jesienią w Indiach, potem rośnie podczas azjatyckich świąt Nowego Roku - przełom stycznia i lutego. Później zazwyczaj słabnie. Ale chyba tym razem ten scenariusz się nie sprawdzi.
W Polsce: na razie bez podwyżekWzrost cen złota nie spowoduje, przynajmniej na razie, podwyżek cen w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
