Prokuratura sprawdzi fundację
Prokuratura zbada, czy w Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie doszło do niegospodarności. Po doniesieniach "Rzeczpospolitej" postępowanie przeprowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Jak ujawniliśmy, kierownictwo fundacji przyznało sobie znaczne nagrody. Prezes Jerzy Sułek w ciągu dwóch lat zainkasował ponad 100 tysięcy złotych (miesięczna pensja prezesa to 14 tys.). Jego zastępcy otrzymali po 20 tysięcy. Ponadto kierownictwo fundacji doprowadziło do tego, że znaczne kwoty, które miały trafić do ofiar nazizmu, muszą zostać zwrócone Austrii z powodu braków w dokumentacji. Szef fundacji Jerzy Sułek zapewnił wczoraj, że nie było żadnych nieprawidłowości.
ast, iar