Jak tanio nie sprzedać swojej skóry
- Jestem osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą i od dosyć dawna mam bardzo poważne problemy z zadłużeniem. Gdy tylko odbijam się od dna i zaczynam spłacać zobowiązania, pojawia się komornik i zabiera wszystko, co może za 10 - 20 proc. sprzedać. A czego nie sprzeda w normalnym trybie, oddaje np. na złom za znikomy ułamek wartości. Często są to przedmioty, które już częściowo spłaciłem. W efekcie zadłużenie stale rośnie - pisze czytelnik DOBREJ FIRMY.
Jeśli komornik ma w rękach tytuł wykonawczy wystawiony przeciw czytelnikowi (np. nakaz zapłaty opatrzony przez sąd tzw. klauzulą wykonalności), to zajmowanie majątku nie tylko jest jego dobrym prawem, ale wręcz obowiązkiem. To samo dotyczy sprzedaży zajętego majątku. Nie ma tu jednak miejsca na samowolę, bo prawo sztywno określa, co, kiedy i za ile można sprzedać. Czytelnik musi się liczyć z tym, że ceny uzyskane ze sprzedaży egzekucyjnej mogą okazać się niższe od tych, które on uzyskałby na wolnym rynku. W pewnych jednak granicach. Komornik, który sprzedaje zajęte ruchomości za 10 czy 20 proc. ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta