Staraj się, ale nie za bardzo
Każdy, kto ma za sobą choćby jedną rozmową kwalifikacyjną, zna te rozterki - czy lepiej sprawiać wrażenie osoby nieśmiałej i skromnej, czy też pewnej siebie i bez kompleksów.
Anna Szczepańska-Solarek, specjalistka ds. PR, uważa, że otrzymanie ciekawego zlecenia od klienta albo propozycji interesującej pracy wcale nie zależy od stosowania jakichś "sztuczek", jak określa techniki autoprezentacji. - Nie zgadzam się, że wygląd, fryzura, marynarka, a nawet ładne wysławianie się może być ważniejsze od tego, co potrafimy - mówi. Jednak przyznaje, że pierwsze wrażenie zawsze jest bardzo ważne.
- Dobrze na samym początku przełamać formalny charakter spotkania, zwracając uwagę na rzeczy, które niekoniecznie muszą być tematem rozmowy. Można np. pochwalić wystrój wnętrza, jeśli rozmowa odbywa się w siedzibie firmy, gdzie prowadzona jest rekrutacja, albo produkty i usługi potencjalnego pracodawcy - radzi. - Oczywiście tylko wtedy, gdy rzeczywiście ma się dobre zdanie na ten temat. Nieszczerość jest bowiem dużo gorsza niż brak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta