Wbrew cywilizacji Zachodu
Opublikowany przez "Rzeczpospolitą" tekst Wojciecha Roszkowskiego "Lobby homoseksualne atakuje" ("Rz" 19.01.2006) sprawił mi wielką przykrość, gdyż bardzo cenię autora. Sam tytuł artykułu na temat rezolucji, przyjętej przez Parlament Europejski znaczącą przewagą głosów (468 do 149, czyli z przewagą 76 proc.), jest stwierdzeniem nonsensownym, ponadto pochodzi prosto z języka obskuranckich ośrodków ideologicznych żyjących nienawiścią do wszelkich mniejszości i odmienności. "Lobby homoseksualne" to najnowsza wersja poprzednich: żydowskiego, ewentualnie żydokomunistycznego oraz masońskiego. Absurdalność tego typu mniemań wydaje się zbyt oczywista, aby się wdawać w polemikę, nawet z kimś takim jak Wojciech Roszkowski.
Nie zamierzam więc polemizować, natomiast chciałbym rzucić okiem na to, w jaki sposób myśli i czuje sprawę zdecydowana większość Europejczyków i Amerykanów (nie tylko z USA), włącznie ze znaczną częścią prawicy. Bo w stosunku do takich zagadnień jak nastawienie wobec osób homoseksualnych polskie myślenie, polskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta