Zlikwidować, by zacząć od nowa
Po ostatnim sezonie w teatrach operowych trudno być optymistą
Zlikwidować, by zacząć od nowa
Biednie, skromnie i nieciekawie -- tak najkrócej można podsumować miniony sezon w teatrach operowych. Kłopoty ekonomiczne stały się tak uciążliwe i nagminne, że musiały odbić się na jakości ostatnich premier. Tych zresztą z roku na rok jest coraz mniej. Na dodatek w większości oper artyści zajmowali się przede wszystkim rozgrywkami personalnymi, tocząc wojny z dyrektorami. Wreszcie bezradność lokalnych władz wojewódzkich sprawia, że coraz bardziej oczywiste staje się stwierdzenie, iż tak dalej teatry operowe w Polsce nie są w stanie funkcjonować.
A przecież powinien to być sezon uroczysty i niemalże galowy. Kilka zasłużonych scen świętuje swój jubileusz. Teatr Wielki w Poznaniu skończył 75 lat, Opera Śląska obchodzi swe 50-lecie, do podobnej rocznicy szykuje się Opera Wrocławska. Tylko jednak w Bytomiu znalazły się pieniądze i chęci, by zorganizować
prawdziwe święto teatru
na które zaproszono prominentnych polityków, a przede wszystkim wybitnych śpiewaków, przydających w przeszłości blasku tej scenie. Uhonorowanie zasłużonych artystów wydaje się gestem naturalnym, ale, jak dowodzi przykład Poznania, nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta