![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Władza w ręce oddającej głos
Kobiety mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem
Władza w ręce oddającej głos
Uczestniczyć w polityce czy nie? W tym celu niekoniecznie trzeba zasiadać w polskim Sejmie czy w amerykańskim Kongresie. Kobiety mają władzę w swych rękach, której mogą użyć w dniu ważnych dla kraju wyborów. Ponieważ w Polsce temat ten przybiera na sile w miarę pojawiania się coraz to nowych kandydatów na urząd prezydenta, powinno być rzeczą interesującą, jak w USA kobiety decydują o ostatecznym kształcie wyników wyborów. Pod jednym warunkiem: muszą iść do "budki wyborczej" i oddać głos. To znaczy -- uczestniczyć w polityce.
Okazuje się oto, że w listopadowych wyborach do Kongresu USA, w rezultacie których władzę w Kongresie przekazano po raz pierwszy od 40 lat w ręce republikanów, nastąpiły znaczne zmiany w sposobie głosowania kobiet. Prawda ta wychodzi na jaw w tych dniach, gdy organizacje badania opinii publicznej porządkują dane statystyczne. Panie amerykańskie tradycyjnie były zwolenniczkami demokratów, w przeciwieństwie do mężczyzn, oddających głos na republikanów. Linie podziału nierzadko szły w rodzinie, nie zakłócając tym samym spokoju domowego stadła.
W listopadowych wyborach do Kongresu, jak się okazało po ujawnieniu statystyk w czerwcu, stało się zgodnie z tradycją: panie za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
