Mrożek, czyli spostrzegawczość błyskawiczna
Czy Jerzy Giedroyc zapamiętał pierwszą wizytę Sławomira Mrożka w Maisons-Laffitte w 1956 roku? Chyba nie. Nie zwrócił raczej uwagi na milczącego młodego człowieka w okularach. W każdym razie nie wspomina o tym spotkaniu w swojej autobiografii. Mrożek znany był już wówczas w kraju jako satyryk publikujący w czasopismach, wydał też pierwsze zbiory humoresek ("Opowiadania z Trzmielowej Góry" i "Półpancerze praktyczne"), ale jako autor znakomitych dramatów miał zabłysnąć dopiero później.
W 1963 roku zamieszkał razem z pierwszą żoną, Marią Obrembą zwaną Marą, we Włoszech. W 1968 roku publicznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta