Postępowanie cywilne to nie administracyjne
Pierwszy raz w siedemnastoletniej historii III RP przedstawiciele najwyższych organów państwa zarzucili innemu organowi władzy publicznej, tj. Komisji Nadzoru Bankowego i jej przewodniczącemu, prezesowi NBP, złamanie prawa. Istota sprawy polega na tym, że to nie Balcerowicz prawo złamał.
Od około ośmiu miesięcy przed Komisją Nadzoru Bankowego na wniosek nowego nabywcy akcji jednego z banków toczy się postępowanie administracyjne w sprawie wydania zezwolenia na wykonywanie prawa głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy tego banku. Aby właściciel akcji banku mógł skutecznie wykonywać swoje prawo własności z nabytego pakietu akcji, musi uzyskać zezwolenie KNB - stanowi art. 25 prawa bankowego. Jest ono wydawane w ramach postępowania administracyjnego prowadzonego na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego.
Równolegle od kilku miesięcy toczy się spór prawny między ministrem skarbu państwa a wnioskodawcą (UniCredit, czyli stroną postępowania w KNB) o realizację umowy cywilnoprawnej, tj. umowy prywatyzacyjnej.
Do KNB...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta