Dyktator udaje dysydenta
Jest ciepły, bliski ludziom, taki Baćka - "Ojczulek", a zarazem ponad wszystkim, najważniejszy, jedyny. Taka jest linia oficjalnej, państwowej, białoruskiej propagandy, wyczyniającej karkołomne łamańce, by stworzyć szczególny wizerunek niezwykłego szefa państwa.
Przede wszystkim - Łukaszenko jest wszędzie, i to zawsze na pierwszych stronach. Państwowe gazety, na przykład prezydencka "Biełaruś Siegodnia" (dawna "Sowietskaja Biełorussija"), mają nawet specjalne rubryki poświęcone wyłącznie prezydentowi, publikujące jego dekrety i rozporządzenia. - Pomniki Łukaszenki też na pewno niedługo powstaną, zapewne zaraz po wyborach - uważa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta