Rewolucyjny sen marksisty
Ogromny dworzec kolejowy Howrah bez przerwy tętni życiem. Na ponad dwudziestu długich peronach codziennie wysiada milion osób, tyle samo po pracy wraca na przedmieścia. Ryczą silniki rozklekotanych autobusów z drewnianym nadwoziem. Tu wciąż mało kogo stać na samochód, nawołują więc kierowcy wszędobylskich kalkuckich taksówek - żółtych, dostojnych wozów marki Ambasador. Wszędzie tłumy. Most prowadzący do centrum, na drugą stronę rzeki Hugli, nieustannie drży. Sznur ludzi sprawnie i spokojnie przesuwa się wąskim chodnikiem, dźwigając na głowach kosze z owocami, worki z cementem i długie na kilka metrów bambusowe kije. Na drugim brzegu jest B.B.D. Bagh - dzielnica rządowa, której centrum stanowi rozległy plac Dalhousie z okazałą, ceglaną budowlą. Writer's Building, strzeżony dziś przez uzbrojonych w stare karabiny żołnierzy, był od końca XVII w. siedzibą Kompani Wschodnioindyjskiej. Teraz urzęduje tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta