Rusza pierwszy R@port
- Od kilku lat myślałem o potrzebie stworzenia forum dla współczesnej dramaturgii polskiej. Złożenia raportu z tego, co dzieje się zwłaszcza w umysłach młodych dramaturgów - mówi Jacek Bunsch, dyrektor gdyńskiego Teatru Miejskiego, inicjator festiwalu R@port. - Będą więc utwory interwencyjne, jak i psychologiczne, pojawi się coś, co można nazwać teatrem faktu, np. przedstawienie "Wałęsa". Będzie ostry nurt społeczny, czyli "Made in Poland" z Legnicy. Nie zabraknie tak skandalizującego tematu, jak "Miss HIV" z warszawskiego Le Madame.
Jan Bończa-Szabłowski