![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
PiS i czas
Aby określić sytuację kraju, trzeba ją usytuować: w czasie - odnosząc do tego, co było przedtem, oraz w przestrzeni - porównując z tym, co jest gdzie indziej. Przywódcy rządzącej obecnie Polską ekipy koncentrują się na tym pierwszym aspekcie, ignorując ten drugi. Prymat lokalizacji przestrzenno-geograficznej powodował w pierwszym okresie transformacji marginalizację usytuowania w czasie, a więc i rozliczania z przeszłością. Poczucie rozpoczynania od nowa kierowało uwagę raczej ku przyszłości.
NIEWYGODNE PORÓWNANIAPo pierwszym okresie transformacji ten prymat przestrzennego usytuowania kraju stopniowo jednak zanikał, a obecnie został zastąpiony lokalizacją w czasie. Pierwszym tego powodem jest zakwestionowanie zachodniej Europy jako układu odniesienia i kierunku przemian. Ukazywanie zachodnioeuropejskich krajów jako siedlisk degeneracji, demoralizacji, laicyzacji, "cywilizacji śmierci", niegdyś będące domeną środowisk politycznego i ideologicznego marginesu, zostało pod rządami PiS i jego koalicjantów doprowadzone do rangi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
