Między ludźmi jest inaczej niż w domu siedzieć i nic nie robić
Pracowałam wcześniej na lotnisku, ale tam się nie ułożyło. Przez chorobę. Pracowałam tam rok i trzy miesiące. Dobra praca była, sprzątanie. Dwie - trzy godziny sprzątania i do domu. Później pracowałam w szpitalu. Mówili, że źle sprzątam, że się nie nadaję. No to mnie zwolnili. Potem znalazłam pracę w innym szpitalu. Też powiedzieli, że nie umiem sprzątać, i również mnie zwolnili i powiedzieli, że powinnam sobie załatwić rentę. Następnie - to było w roku 1997 - pracowałam w piekarni. Tam mi powiedzieli, że źle smaruję foremki do chleba. Przez to nie chcieli przedłużyć ze mną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta