Ksiądz Maliński mógł być agentem
Ujawnił to w specjalnym oświadczeniu "Tygodnik Powszechny". Duchowny twierdzi, że rozmawiał z SB, ale nie był współpracownikiem.
Wycofany wywiadW najnowszym numerze "TP" redakcja napisała, że przeprowadziła na ten temat z ks. Malińskim autoryzowany wywiad. Jednak w ostatniej chwili wycofał on swoją zgodę na druk. W tej sytuacji tygodnik nie opublikował też informacji, jakie zebrał o agencie "Delta" i "Mechanik" - pod takimi pseudonimami może się kryć właśnie Maliński.
Ks. Mieczysław Maliński (83 lata) od lat publikuje w "Tygodniku Powszechnym", choć nigdy nie był członkiem tej redakcji. Teraz zdecydowano się zawiesić współpracę z duchownym. Dlaczego redakcja zdecydowała się na ujawnienie "sprawy Malińskiego"? - Nie chcieliśmy być postawieni wobec zarzutów, że mieliśmy materiały z IPN i nic z tym nie zrobiliśmy - tłumaczy redaktor naczelny ks. Adam Boniecki. Nie chce jednak mówić o treści dokumentów. Zapewnia tylko, że gdyby z nich jasno wynikało, że ks. Maliński był agentem, to redakcja by je...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta