Wytrwały wielbiciel komiksów
Bratt Ratner: Przede wszystkim cieszy. Wpływy z kin to fantastyczna nagroda za trud, jaki wkłada się w zrobienie filmu. Zwłaszcza, jeśli człowiek zda sobie sprawę, że za sumami zostawionymi w kasach stoją miliony widzów, którzy kupili bilety.
"X-Men" przejął pan po Bryanie Singerze. Nie bał się pan porównań?Nie. Dałem sobie już z tym radę przy "Czerwonym smoku", który był przecież trzecim filmem o Hannibalu Lecterze, a jego poprzednikiem było m.in. wybitne, nagrodzone pięcioma Oscarami "Milczenie owiec". Wtedy założyłem sobie, że nie będę o tym myślał, zwłaszcza że zmieniła się również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta