Wilk chodzi pod Bogiem
Mariusz Wilk: - ... piaskownica". I tak zostało. Przede wszystkim: do kraju nie wracam, ja kraj odwiedzam. Jak co roku. Wracam zaś do siebie, na Północ. Tutaj odwiedzam mamę, ludzi z "Rzepy" i wydawnictwa Noir sur Blanc. Zaglądam w swoje miejsca: w Warszawie to Łazienki, we Wrocławiu brzeg Odry. A o polityce nie chce mi się mówić, bo to, co się dzieje, to farsa. Sándor Márai w książce "Ziemia! Ziemia!..." napisał: "im ktoś głośniej i bardziej uparcie domaga się "sprawiedliwości", tym pewniejsze, że nie sprawiedliwości szuka, lecz zemsty". Ja nie mam już nic do dodania. Polityka ludzi wypacza. W tym, co kiedyś robiliśmy, był entuzjazm, były nadzieja, radość. Teraz politycy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
