Zamurowane sumienia
Zapewne istnieją jakieś okoliczności "łagodzące" lub przynajmniej wyjaśniające. Zapewne odpowiedzialnym był reżim komunistyczny, bez którego nie byłoby bezpieki, a zatem nie byłoby agentów. Ale żaden reżim nie funkcjonuje bez ludzi, którzy go tworzą. Ponadto reżim, którego dziełem były UB i SB, nie istnieje od kilkunastu lat, a bezpiekę dawno rozwiązano.
PytaniaDlaczego "Jankowski" - ks. Michał Czajkowski - nie miał potrzeby uporania się ze swą przeszłością? Dlaczego publicznie lub prywatnie nie wyznał swych błędów, chociażby swojemu biskupowi? Albo kilku przyjaciołom? Na pewno nie powstrzymywał go strach przed ostracyzmem środowiska. Na czym więc ten inteligentny, oczytany człowiek fundował pewność siebie? Poczucie bezkarności? Brak wyrzutów sumienia? Brak moralnych skrupułów?
Gdy media ujawniły tę sprawę, część publicystów zaatakowała posłańców złej nowiny. To ich oskarżono o manipulację, nierzetelność, ferowanie wyroków, złe intencje. Już nie zabija się posłańców przynoszących złe wieści, ale zawsze można ich dezawuować....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
