Teraz kręci się w każdym wieku
- Gdybym miał dużo pieniędzy, nie inwestowałbym w rowery, lecz w nieruchomości - mówi Paweł Szewczyk, właściciel istniejącego 15 lat sklepu Plus na warszawskim Ursynowie, jednego z bardziej znanych i cenionych. W sezonie kłębią się tu klienci.
- To wszystko wygląda bardzo dobrze przez 2 - 3 wiosenno-letnie miesiące i jeszcze kilka, gdy można oscylować w okolicach zera lub lekko na plusie. Jesień i zimę trudno przetrwać - mówi Szewczyk.
Pedałowanie to w Polsce sport sezonowy. Jak bardzo zależny od klimatu, pokazuje przykład Francji. Tam jeździ się 8 - 9 miesięcy w roku, u nas 3 - 4, góra 6. Mimo to statystyki notują stały wzrost sprzedaży. Kupujemy już ponad milion rowerów rocznie, a potencjał jest co najmniej dwa razy większy. Niedawno jeździła nimi tylko młodzież, dziś pedałują siwiejący panowie i dystyngowane panie. Jest więc rowerowy boom czy go nie ma? - Boom był 4 - 5 lat temu - uważa Kazimierz Ścisłowski, właściciel sklepu w podwarszawskich Ząbkach.
- Boom może jest, ale na niskim poziomie cenowym. Ludzie częściej kupują w hipermarketach niż w specjalistycznych sklepach - ocenia Janusz Krawczyński, sprzedawca ze sklepu Krajek we Wrocławiu.
Rower można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta