Kuszczak obronił karnego
Sędzia przyznał Arsenalowi jedenastkę po wątpliwym faulu Polaka, jednak Kuszczak dobrze wyczuł strzał Brazylijczyka Gilberto Silvy. W chwilę później drugi raz uratował zespół. Jedyna bramka padła na pięć minut przed końcem, po indywidualnej akcji Cesca Fabregasa i strzale Emmanuela Adebayora - piłka przeleciała Kuszczakowi pod ręką, trudno jednak mówić o jego błędzie. Raczej o pechu. Reprezentant...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta