Drobny błąd, wysokie koszty
Pan Dariusz skusił się na kartę kredytową mBanku. Używał jej niezbyt intensywnie. Ostatnie transakcje przeprowadził w lipcu. 27 sierpnia, czyli w terminie wskazanym na wyciągu, spłacił całe zadłużenie. W sierpniu, podobnie jak w innych miesiącach, bank naliczył składkę za ubezpieczenie spłaty kredytu w wysokości 0,25 proc. sumy wydanej za pomocą karty. Składka - 31 groszy - obciążyła rachunek karty dopiero 3 sierpnia, a więc pierwszego dnia nowego cyklu rozliczeniowego.
Pech chciał, że w tym samym czasie czytelnik zrezygnował z płatnych papierowych wyciągów z karty i zamówił tylko darmowe elektroniczne. Pan Dariusz twierdzi, że nie otrzymywał ich aż do pierwszych dni listopada (choć dopuszcza możliwość,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta