Premier Włoch zapowiadał reformy, a wpadł w pułapkę kompromisu
Problem w tym, że sukces, jakim będzie przegłosowanie budżetu, i tak pozostanie w cieniu jego krytyki za brak koniecznych reform. Głównie dlatego, że redukcja deficytu opiera się na podnoszeniu podatków, a wpływy do budżetu zapewniają fiskalne sztuczki. W efekcie prasa światowa zaczęła ostrzegać, że włoskie przedsiębiorstwa mogą nie wytrzymać międzynarodowej konkurencji. A już włoski eksport systematycznie traci swój udział w handlu międzynarodowym. Sytuacja gospodarcza Włoch budzi trwogę ekonomistów od dłuższego czasu. Konserwatywny brytyjski tygodnik " The Economist" nawoływał przed wyborami we Włoszech na swojej okładce: "Basta, Berlusconi musi odejść!". Bo poprzedni szef rządu nie zrobił nic, by zreformować kulejącą gospodarkę. Ale jak widać i Prodiemu również reformy nie idą.
Wyższe podatkiKrytycy premiera mają zatem okazję, by przypomnieć jego rzadko używane przezwisko "...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta