Rośnie obciążenie sądów, ministerstwo zapowiada reformy
Do takich danych dotarła "Rzeczpospolita". To prawda, że proces procesowi nierówny, jednak statystyka spraw w sądach okręgowych, a więc tych większej wagi, potwierdza tendencję wzrostową. Spraw wpłynęło tam o 34 tys. (do 904 tys.) więcej, a załatwiono ich o 71 tys. mniej. Liczba spraw czekających na rozpoznanie wzrosła więc o ponad 100 tys. Co ważne, rok wcześniej (w 2005 r.) ubyło ich o ok. 200 tys. i liczono, że będzie to trwalsza tendencja.
Poza tym głośno reklamowane w ostatnich latach polubowne formy rozstrzygania sporów, w szczególności mediacja, nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Może wzrastać zaufanie do sądówOkazuje się, że przybyło zwłaszcza spraw dotyczących ubezpieczeń społecznych: w sądach okręgowych aż o 50 proc. więcej: ze 140 tys. do 212. Tymczasem załatwiono o 6 tys. mniej -do 176 tys. W tym samym czasie co prawda do sądów rejonowych wpłynęło takich spraw nieco mniej, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta