Nie niszcz moich kół...
W zdobytych przez Rzymian Syrakuzach, najważniejszym greckim mieście we wschodniej części Sycylii, zginął najwybitniejszy ówczesny uczony Archimedes. Według antycznych przekazów został zaskoczony przez rzymskich żołnierzy, gdy szkicował figury geometryczne na piasku. Wcześniej Archimedes dał się ponoć we znaki oblegającym miasto Rzymianom, konstruując dalekonośne katapulty oraz wielkie lustra, które odbijając światło słoneczne, oślepiały żołnierzy wroga oraz powodowały pożary na okrętach. Poetycki opis śmierci uczonego przedstawiony przez Antoniego
Słonimskiego, kiedy zamyślony autor prawa fizycznego o ciele zanurzonym w cieczy wypowiada słowa: "Noli turbare circulos meos" ("Nie niszcz moich kół"), ilustruje rzymską siłę i bezwzględność w obliczu wyrafinowanej greckiej myśli.
Łukasz Niesiołowski-Spano