Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Popsute życie na śmietnik

31 marca 2007 | Plus Minus | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Popsute życie na śmietnik Zurych jest od 1982 roku europejską stolicą śmierci. Ponad dziesięć organizacji non profit proponuje tu pomoc w samobójstwie

Ludwig Minelli, założyciel stowarzyszenia Dignitas, od 1998 roku pomaga umrzeć tym, którzy nie mogą dłużej znieść życia. Nikt nie wie, ilu osobom pomógł w samobójstwie. W 2005 roku założył kolejną filię w Niemczech. Jest za tym, aby prawo do śmierci na życzenie mieli wszyscy, bez względu na wiek lub stan zdrowia. Także ci, którzy cierpią na depresję i choroby umysłowe.

"Nigdy nie mówię nie" - brzmi jego dewiza. Szwajcarskie prawo pozwala na wspomagane samobójstwo, kiedy pacjent jest nieuleczalnie chory. 72-letni adwokat nie zawsze przestrzega przepisów. Ze wspomaganego samobójstwa robi się szybko aktywna eutanazja. Zamiast chorych i cierpiących uśmierca nieszczęśliwie zakochane nastolatki, upośledzonych umysłowo, psychicznie chorych, pojedynczo lub w grupie. Rodzeństwa, pary małżeńskie, rodzice i dzieci. Ponad 6000 członków Dignitas obecnie czeka na śmierć. Kiedy przyjdzie na nich kolej, pojadą do Zurychu. Tam w ciągu godziny umrą w ponurym, ciasnym mieszkaniu, wypijając śmiertelną dawkę pentobarbitolu.

Działalność Minellego wywołuje w Szwajcarii coraz większe kontrowersje. Mieszkańcy budynku, w którym znajdują się jego pokoje śmierci, składają petycję po petycji o jego eksmisję,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4106

Spis treści
Zamów abonament