Ukraińcy nie lubią palić mostów
Jurij Andruchowycz: Nie zauważyłem tego. Przemierzyłem Ukrainę od Charkowa po Użhorod, wszędzie ludzie reagowali na mnie podobnie. Nikt nie krzyczał na wschodniej Ukrainie "banderowiec, precz". Oczywiście to była specyficzna publiczność - młodzi miłośnicy literatury. Ale to przecież do nich należy przyszłość naszego kraju. Podczas spotkań w miastach wschodniej Ukrainy - w przeciwieństwie do zachodnich rejonów - młodzież rozmawiała między sobą po rosyjsku. To cała różnica.
Czy to oznacza, że podziałów na Ukrainie w ogóle nie ma?Są. Na przykład podkreślane świadomie przez polityków, którzy opanowali konkretne regiony i zwracają uwagę na różnicę między wschodem i zachodem. Na szczęście Ukraińcy nie są narodem skłonnym do kroków radykalnych. Nasze społeczeństwo - niezależnie od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta