Rachunek za politykę
"Nie wiem, jaką cenę będę musiał zapłacić za wejście w politykę. Przez dwa lata do końca kadencji może się dużo zdarzyć. Jest wielu chętnych do nowego rozdania, spięcie w PO musi nastąpić, bo są strasznie rozbujałe ambicje".
Taką diagnozę własnej sytuacji i tego, co się dzieje w polityce, przedstawił mi Paweł Śpiewak. Profesor socjologii i publicysta, a od niespełna dwóch lat także poseł PO.
Powiedziawszy to pojechał do Biłgoraju na dni singerowskie organizowane przez miejscowe Towarzystwo im. Isaaca Singera, którego jest szefem. Zaprosił rabina, miejscowego popa i księdza katolickiego. Przyjechali też jego doktoranci. Temat imprezy: oczywiście Księga Hioba.
Bo Biblia, a w szczególności postać Hioba, który otrzymał od Boga drugie szczęście, zajmują bardzo ważne miejsce w życiu Śpiewaka.
Wzorem Allana BloomaTowarzyszący posłowi-profesorowi młodzi ludzie to członkowie domowego seminarium, które od kilku lat prowadzi. Kikunastoosobowa grupa spotyka się w prywatnych domach raz na miesiąc. Najpierw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta