Polska pięciu "R"
Jarosław Gowin | Fachowcy od marketingu, którzy doradzają PO, najwyraźniej nie odrobili lekcji Unii Wolności. Ukłony pod adresem tęskniącej za państwem opiekuńczym części wyborców mogą w przyszłości utrudnić Platformie przeprowadzenie reform niezbędnych dla państwa i gospodarki – pisze senator Platformy Obywatelskiej
Nad ranem 2 lipca 2002 roku grupa uzbrojonych po zęby antyterrorystów wdarła się do domu w Krynicy. Po chwili wyprowadzono skutego w kajdanki właściciela. Pod silną eskortą przewieziono go do Krakowa, gdzie prokurator postawił mu zarzut, a sąd zarządził areszt tymczasowy. Kaucję pozwalającą na jego opuszczenie określono na astronomiczną jak na polskie warunki kwotę 8 mln złotych. Jednocześnie policja, a potem wojsko podjęły próbę zajęcia samochodów należących do firmy podejrzanego. Wszystkie wydarzenia na bieżąco relacjonowała Telewizja Polska, najwyraźniej mająca uprzywilejowany dostęp do informacji ze strony organów sprawiedliwości.
Taki przebieg miał kulminacyjny punkt gehenny, jaką od kilku lat przeżywał najbardziej szanowany w Polsce przedsiębiorca i filantrop Roman Kluska. Dwa lata przed aresztowaniem wycofał się z działalności gospodarczej, protestując w ten sposób przeciwko korupcyjnym naciskom urzędników i polityków. Jego konkurująca z największymi potęgami branży informatycznej firma Optimus od dłuższego czasu nękana była bezpodstawnymi zarzutami ze strony urzędu skarbowego. Również pretekst, pod jakim go aresztowano, okazał się wyssany z palca. Po prawie półtora roku potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny. W trakcie tych kilkunastu miesięcy Kluskę poddawano kolejnym naciskom, usiłując wymusić gigantyczną łapówkę.
W próbę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta