Szukanie dziury w chmurze
Marcin Sienko: Takie były plany. Dotarliśmy do Rosji w marcu tego roku pociągiem Warszawa - Moskwa. Dalej podróż miała się odbyć koleją w kierunku Nowosybirska. W ostatniej chwili dostaliśmy jednak informacje z Polski, że dobra dla widoczności pogoda będzie tylko w Irkucku. Szybko złapaliśmy więc samolot w tamtą stronę. I udało się.
Co się udało?Złowić zaćmienie.
Rozumiem, że nie jest to łatwe.Do każdej wyprawy przygotowujemy się kilka miesięcy: poszukujemy sponsorów, gromadzimy sprzęt przystosowany do różnych warunków atmosferycznych i szybkiego fotografowania, opracowujemy wyprawę logistycznie. Ostatnie trzy -cztery tygodnie przed wyjazdem obserwujemy i analizujemy niebo pod kątem meteorologicznym. Mimo takich wysiłków np. wyjazd na Madagaskar w 2001 r. przez większość uczestników ekspedycji oceniony został jako nieudany. Chmury całkowicie przesłoniły niebo i kosmiczny spektakl rozegrał się poza zasięgiem naszych lunet, obiektywów i teleskopów.
Co pan wtedy czuł? Żałował, że wyruszył i wydał mnóstwo...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta