![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nawet czarodzieje muszą wreszcie dorosnąć
Harry Potter w epilogu znów wyruszył do swej starej szkoły. Nie sam – prowadząc za rękę córkę i przekonując synów, że czas szybko mija. Poświadczą to miliony jego sympatyków
To była z pewnością najbardziej oczekiwana część sagi. Już od dawna wiadomo było, że autorka chciała zamknąć cykl przygód Harry'ego i jego przyjaciół z Hogwarcie w siedmiu księgach. Nie pomogły, jak się zdaje, błagania fanów z całego świata, Joanne K. Rowling powiedziała twardo nie.
Jej wyjaśnienia przyjęto ze zrozumieniem – mały czarodziej kończy 17 lat, przestają działać zaklęcia, które chroniły go niczym tarcza przed bezpośrednimi atakami wrogów. Jego historia przeznaczona była dla młodych czytelników – dorastali z nim, ale i też z niego wyrośli, można powiedzieć, choć z pewnością dla tysięcy fanów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
