![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rozstrzygnięcia sędziów ekstradycyjnych są zwykle nieprzewidywalne
Przede wszystkim nie jest prawdą, że sędzia Arlander Keys reprezentuje sąd (federalny). Jest on jedynie urzędnikiem aparatu sądowego powołanym do rozpatrzenia konkretnej kwestii. W orzecznictwie amerykańskich przyjmuje się, że sędzia ekstradycyjny nie wykonuje władzy sądowniczej (w rozumieniu konstytucji) w powierzonym mu, wąskim zakresie kognicji. Dopiero ewentualne odwołanie od jego decyzji -w razie orzeczenia o dopuszczalności ekstradycji - rozpatrują sądy: okręgowy, apelacyjny i ewentualnie najwyższy. W konsekwencji wydana przez niego decyzja nie jest wyrokiem, bo nie przesądza o odpowiedzialności karnej, czy werdyktem, bo nie orzeka o winie i niewinności osoby ściganej - ta kwestia zastrzeżona jest dla ławy przysięgłych.
Skarga habeas corpusSporo nieporozumień wywołała kwestia dopuszczalności ewentualnego odwołania od decyzji sędziego Keysa, a w dalszej perspektywie tego, co polskie Ministerstwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
