Przygody człowieka myślącego
Przygody człowieka myślącego
Andrzej Kaczyński
Profesor Janusz Sławiński, podczas prezentacji w klubie "Czytelnika" zbioru felietonów i szkiców Jana Walca z lat 1989 --1993 "Ja tu tylko sprzątam", postawił polityczną, społeczną i obyczajową publicystykę Janka w następującym, zaszczytnym szeregu: Prus, Słonimski, Kisiel. Czyli na szczytach felietonistyki polskiej.
To zasłużone miejsce. Walc był mistrzem felietonowej formy. Zwięzłość (zaskakująca; rozmówcą Janek był uroczym i fascynującym, ale -- gadułą) . Refleks. Dowcip. Błyskotliwość. Miał niezwykły słuch, dzięki któremu z potocznej, plebejskiej mowy albo z telewizyjnego, gazetowego, a nawet sejmowego paplania, potrafił wyławiać celne, skrótowe bon-moty, kpinę albo rubaszne powiedzonka. Miał także olbrzymią literacką i historyczną erudycję, która była mu posłuszna; w prasowych, doraźnych i przecież pospiesznych tekstach rozsiewał beztrosko cytaty i parafrazy, kalambury i aluzje, co sprawia, że można jego felietony odgadywać jak łamigłówkę. Swoboda, godna rzeczywiście starych mistrzów; po Janku już chyba tylko Jerzy Pilch w "Tygodniku Powszechnym" potrafi tak biegle posługiwać się formą felietonową.
Janusz Sławiński, który przecież znał Walca nie tylko z Instytutu Badań Literackich, gdzie teksty przeważnie rodzą się rzadko i długo, zaś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta