Ojczyzna to ja
Wybory w Chorwacji prezydenta Franjo Tudjmana
Ojczyzna to ja
Stanisław Grzymski z Zagrzebia
"HDZ głosem narodu" -- głoszą plakaty rozwieszone w całej Chorwacji przed niedzielnymi wyborami. Na plakatach widnieje wielki portret prezydenta Franjo Tudjmana, przewodniczącego tej prawicowej partii.
"Właściwy człowiek i właściwa partia we właściwym czasie i miejscu" -- głosi inne hasło HDZ.
Wybory zostały rozpisane o 9 miesięcy wcześniej -- przed upływem kadencji obecnego parlamentu. HDZ wybrała najdogodniejszy dla siebie moment -- chce zbić kapitał z dotychczasowych dokonań, zanim euforia zwycięstw nad Serbami opadnie i społeczeństwo zacznie domagać się poprawy warunków życia.
Pod nacjonalistycznymi hasłami
Partia rządząca używa w kampanii wyborczej tych samych sloganów nacjonalistyczno-religijnych, które dodawały narodowi ducha w odzyskiwaniu ziem oderwanych od Chorwacji przez serbskich autonomistów. Jeden ztelewizyjnych sloganów HDZ pokazuje żołnierzy chorwackich wjeżdżających na czołgach na wyzwolone tereny, prezydenta Tudjmana wciągającego flagę państwową na maszt w byłej serbskiej twierdzy w Kninie. W innej scence prezydent wita się z papieżem, który długo przytrzymuje jego rękę. Potem na wizji pojawiają się zburzone kościoły katolickie. Cały ten patriotyczny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta