Azerbejdżan - naftowy sezam
Trudno się temu dziwić. Państwo to zawsze kojarzone było z górnictwem naftowym. Wpływy z koncesji i bezpośredniej sprzedaży ropy to przeszło połowa PKB Azerbejdżanu, co pozwala zakwalifikować gospodarkę tego kraju do grupy dającej się określić mianem petroekonomicznych, gdzie sektor wydobywczo-naftowy nie tylko ma zdecydowaną przewagę nad innymi działami produkcji, lecz ze względu na udział w tworzeniu budżetu determinuje ich rozwój. Azerbejdżan może poszczycić się największą dynamiką wzrostu PKB na świecie.
Gospodarka zależna od ropyPrzy zachowaniu dotychczasowych kwot wpływających do budżetu z innych sektorów gospodarki branża naftowo-gazowa finansowała go w 2006 r. już w 51,6 proc.
W najbliższych latach stosunek ten będzie się powiększał. Odpowiadać za to będą oba determinujące go dotąd czynniki: wzrost cen surowców i wielkość ich wydobycia.
Według raportu Caspian Energy Centre przy terminalu BP Sangachal, gdzie swój...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta