Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak ministerialny urzędnik interpretuje zasadę, że nikt nie może być zmuszony do oskarżania samego siebie

05 września 2007 | Prawo | Roman Nowosielski Maciej Śledź
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Jak ministerialny urzędnik interpretuje zasadę, że nikt nie może być zmuszony do oskarżania samego siebie Źle się dzieje, jeśli przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości usiłuje przekonać zwykłych śmiertelników, że prawo jest tylko zbiorem przepisów (które należy przede wszystkim odczytywać, w żadnym wypadku interpretować), a nie spójnym systemem norm będących wyrazem aksjologii znajdującej swoje źródła w zasadzie demokratycznego państwa prawnego - twierdzą adwokat Roman Nowosielski i aplikant adwokacki Maciej Śledź, wspólnik i pracownik Kancelarii Nowosielski, Gotkowicz i partnerzy Adwokaci i Radcy Prawni z siedzibą w Gdańsku

Do takiej bowiem konkluzji prowadzą rozważania Marcina Warchoła, asystenta ministra sprawiedliwości ("Czy świadkowie mają prawo kłamać", "Rz" z 25 sierpnia). Poddał on krytyce uchwałę Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2007 r. (I KZP 4/07, Biuletyn SN 2007/4/18), stwierdzającą: "Nie ponosi odpowiedzialności karnej na podstawie art. 233 §1 k. k. osoba, która przesłuchana została w charakterze świadka wbrew wynikającemu z art. 313 §1 k. p. k. nakazowi przesłuchania jej jako podejrzanego".

Grzech uproszczenia

Sposób rozumowania autora artykułu jest następujący: skoro osoba przesłuchana w charakterze świadka zeznała nieprawdę, a obowiązuje przepis art. 233 § 1 k. k.,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4304

Spis treści
Zamów abonament