Deweloperzy będą znikać
- Rozmowy już trwają - ocenia Andrzej Knigawka, analityk ING Securities. - Jeżeli do tej pory nic z nich nie wyszło, to dlatego, że przy rozgrzanym rynku wyceny spółek były zbyt wysokie. Teraz branża ostygła, ceny mieszkań nie rosną tak szybko i faktycznie zbliża się dobry czas na przejęcia. Jego zdaniem najwięksi gracze giełdowi mogą przeznaczyć na akwizycję setki milionów złotych. Przypomina, że niektórzy mają wciąż wolne środki pozyskane z giełdy.
Eksperci pytani o to, kto z krajowych graczy mógłby odegrać najważniejszą rolę przy konsolidacji rynku, wymieniają najczęściej cztery nazwiska: Krauze, Sołowow, Szanajca i Wojciechowski. - Szukamy niewielkich firm deweloperskich, które mają atrakcyjne grunty - potwierdza Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu, spółki zależnej od Prokom Investments Ryszarda Krauzego. - Prowadzimy już rozmowy i takie firmy chętnie będziemy przejmować. Dla gruntów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta