Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozejm wokół urn

10 listopada 1995 | Świat | MT

Po raz pierwszy w historii trwającej od 35 lat wojny domowej gwatemalscy partyzanci nie nawołują do bojkotu wyborów, nie zapowiadają akcji sabotażowych. Wręcz namawiają Indian do spełnienia w najbliższą niedzielę obywatelskiego obowiązku.

Rozejm wokół urn

Małgorzata Tryc-Ostrowska

12 listopada w Gwatemali odbędą się trzecie demokratyczne wybory od zakończenia rządów wojskowych w 1985 roku. Bez względu na to, kto zostanie prezydentem i które ugrupowanie zdobędzie przewagę w parlamencie, Gwatemalczycy zapamiętają je jako wyjątkowe. Po raz pierwszy w ciągu trwającej od 35 lat wojny domowej partyzanci zawarli rozejm zrządem właśnie z okazji głosowania. Ten gest rodzi nadzieję na rychłe zakończenie konfliktu, w wyniku którego zginęło ponad 100 tys. osób, 40 tys. zostało uznanych za zaginionych, a dziesiątki tysięcy wyemigrowały z kraju.

Gwatemalski konflikt nie przypomina wojen domowych znanych z najnowszej historii dwóch innych krajów Ameryki Środkowej: Nikaragui i Salwadoru. Nie królował na czołówkach światowej prasy. O zrównywaniu z ziemią wiosek Majów, o rugowaniu chłopów z odziedziczonych po przodkach ziem przez wielki kapitał, o brutalnej przemocy wojska wobec Indian, masakrach, gwałtach oraz torturach świat dowiadywał się z alarmujących raportów obrońców praw...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 615

Spis treści

Moje Pieniądze

Zamów abonament