Prawica i Lech Wałęsa
Ani wrogość, ani serwilizm
Prawica i Lech Wałęsa
Kazimierz Michał Ujazdowski
Kampania prezydencka podzieliła prawicę na kilka obozów. Nie doprowadziła jednak -- jak się wydaje -- do zaostrzenia istniejących podziałów. Układ kandydatów w drugiej rundzie nie powinien stwarzać na prawicy wątpliwości co do tego, że należy udzielić poparcia Lechowi Wałęsie. Jedność prawicy jest w perspektywie najbliższych kilku lat rzeczą nie mniej ważną niż rezultat wyborów prezydenckich. Jest punktem wyjścia do wygranej w następnych wyborach parlamentarnych.
Wiele osób zapomniało już, że można było wygrać nawet wybory roku 1993. Gdyby zliczyć głosy wszystkich ugrupowań znajdujących się na prawo od Unii Wolności, to prawica dysponowałaby dziś blisko 200-osobowym klubem parlamentarnym. Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich wskazują, że elektorat ten nie kurczy się, a wręcz przeciwnie -- nieznacznie wzrasta. Podstawowym warunkiem sukcesu prawicy jest jednak jej wyborcza jedność....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta