Jan Czechowski
Sylwetki biznesu
Jan Czechowski
Wyprzedzanie konkurencji, ucieczka do przodu -- to podstawowa zasada, jaka zaczęła obowiązywać w państwowej Fabryce Maszyn i Urządzeń Famak w Kluczborku, odkąd został jej dyrektorem naczelnym. Uważa bowiem, że jasno wytyczony cel to już połowa sukcesu. Na najbliższe lata został on zapisany w programie Famak 2000, który zawiera szczegółowe zadania, terminy i osoby odpowiedzialne. W ten sposób strategia obliczona na przetrwanie została zastąpiona sprawdzoną już w Famaku strategią ekspansji i rozwoju.
Z Famakiem związana jest cała jego kariera zawodowa (ma 46 lat) . Tu rozpoczął pracę po uzyskaniu dyplomu Politechniki Częstochowskiej -- był m. in. metalurgiem, szefem generalnych dostaw, nadzorował zagraniczne budowy Famaku.
Konkurs na dyrektora przedsiębiorstwa wygrał w 1990 roku, proponując nowatorski program rozwoju firmy, polegający właśnie na diametralnej zmianie strategii -- z przetrwania na ekspansję, innowacje, obniżkę kosztów i zyski.
-- Znałem mocne i słabe strony przedsiębiorstwa i wiedziałem, co trzeba zrobić, aby osiągnąć cel -- mówi. Tym celem miało być przedsiębiorstwo lepsze od innych, produkujące w zgodzie z normami światowymi i ekologią. Na tym polegała ucieczka do przodu.
Mówi, że nęciło go, aby sprawdzić, czy w polskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta