Eurodeputowani o gazociągu północnym
Parlament Europejski zainteresował się rosyjsko-niemiecką inwestycją na dnie Morza Bałtyckiego. Raport dotyczący gazociągu północnego i jego ewentualnego wpływu na środowisko naturalne napisze polski eurodeputowany Marcin Libicki z PiS, przewodniczący Komisji Petycji PE. - Bałtyk jest płytki i dosyć zamknięty. A na jego dnie jest wiele pozostałości z II wojny światowej - argumentował wczoraj Libicki, przekonując, że konieczne są niezależne analizy. Według niego nawet dane publikowane przez samego inwestora budzą niepokój. Raport będzie gotowy za kilka miesięcy, wtedy też Parlament Europejski może zaapelować do Komisji Europejskiej o zbadanie inwestycji realizowanej przez spółkę Nordstream.
a.sł.