Flirt generała z komunistami
Flirt generała z komunistami
Generał Aleksander Lebied' zaskoczył ostatnio wszystkich, i to dwa razy. Pierwszy raz -- gdy wstąpił do komunistycznej grupy poselskiej w Dumie o nazwie "Ludowładztwo", której przewodzą wspólnie: były premier z czasów Gorbaczowa -- Nikołaj Ryżkow oraz nacjonalista Siergiej Baburin. Po raz drugi generałowi udała się niespodzianka, gdy w popularnym programie niezależnej telewizji NTW "Itogi", zaprezentował się jako kandydat na prezydenta Rosji, który nie ma absolutnie nic do powiedzenia.
Wstępując do grupy "Ludowładztwo", Lebied' znajduje się w delikatnej sytuacji. Grupa ta liczy 35 deputowanych i ma w Dumie status frakcji parlamentarnej, który uzyskała dzięki temu, że partia komunistyczna Giennadija Ziuganowa delegowała do niej 12 swoich posłów. Lebied' zapewnia, że w tym towarzystwie czuje się doskonale. Tym samym popularny generał znalazł się w jednym obozie z Ziuganowem, który może okazać się jego przeciwnikiem w czerwcowych wyborach prezydenckich.
Z Ziuganowem, a nawet przeciw
Lebied' znalazł się w Dumie jako deputowany z Tuły, swego rodzinnego miasta. Formalnie był kandydatem Kongresu Wspólnot Rosyjskich, ale fakt ten nie miał żadnego znaczenia, gdyż generał jest na tyle popularnym politykiem, że wygrałby nieomal w każdym okręgu. Bez kłopotów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta